Anna Czerwińska – wspomnienie

Ostatni dzień stycznia tego roku przyniósł nam jakże smutną wiadomość – odeszła od nas Anna Czerwińska. Jej pogrzeb odbędzie się 16.02 o godz. 14.00, a bliższe informacje zamieszczone są na końcu poniższego tekstu.

Wybitna himalaistka i alpinistka, udzielała się też z powodzeniem na kilku innych polach. Była niezrównaną mówczynią, dlatego też spotkania z nią stanowiły często główny punkt programu wielu imprez, próbowała swych sił jako obrotna business woman, a nade wszystko była autorką wielu poczytnych książek górskich.

Dla naszego małego wydawnictwa była też osobą szczególną – to od jej książek z serii GórFanka rozpoczęliśmy w pełni samodzielną działalność wydawniczą, jako że poprzednio bazowaliśmy na przekładach zagranicznych pozycji. Sukces jej książek zachęcił nas z kolei do wydawania kolejnych książek „własnych”, choćby serii z Mieczysławem Bieńkiem. Tak się stało, że do naszego spotkania z popularnym Hajerem doszło właśnie podczas jednego z wystąpień Anny.

Swoim temperamentem i śmiałymi opiniami Anna zdobywała szerokie grono zwolenników, dlatego też kolejne jej książki cieszyły się coraz większym powodzeniem. A początki wcale nie były takie optymistyczne – pierwszy druk książki „GórFanka. Moje ABC w skale i lodzie” miał nakład raptem 50 egzemplarzy. Sporą rolę w popularyzacji talentu narratorskiego Anny odegrał jej udział w filmach Darka Załuskiego „Przypadki Pani Ani” i „Wszystko prawie o wyprawie”, a nieco później „Szpik na szczyt”. Coraz większe zainteresowanie postacią Anny Czerwińskiej doprowadziło do powstania czterech kolejnych książek z serii GórFanka. Mieliśmy zamiar dodać jeszcze jeden tomik, odmienny w tonie od pozostałych, bo relacjonujący jej przygody z niższymi górami po zakończeniu alpinistycznej kariery w 2010 roku. Niestety, nie zdążyliśmy…

W ostatnim czasie udało się nakłonić Annę do zrobienia drugiego wydania jej bodaj najlepszej książki – „Groza wokół K2”. Anna dopisała do tej książki, relacjonującej wydarzenia sprzed trzydziestu kilku lat, stosowny wstęp, a także dodała zakończenie, podsumowując to, co się zmieniło w himalaizmie od tego czasu. Wznowienie tej pozycji spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem, pokazując jednocześnie, że dobre książki mają ponadczasową wartość.

Anna swoimi górskimi dokonaniami, relacjonowanymi w książkach, stała się inspiracją dla wielu młodszych Polek, które ruszyły jej śladem, by realizować choćby program Korony Ziemi, czyli zdobywanie najwyższych szczytów poszczególnych kontynentów. Można rzec, że współczesny kobiecy himalaizm ma się w Polsce całkiem dobrze, choć nieco zmienił swoje oblicze ze sportowego w bardziej „zaliczeniowy”. Warto więc sięgnąć do książek Anny Czerwińskiej, by wraz z nią przeżyć jeszcze raz wielkie chwile, gdy wraz z Krystyną Palmowską i Wandą Rutkiewicz tworzyły awangardę światowego himalaizmu w kobiecym wydaniu.

Na zakończenie warto też podkreślić inną, jakże cenną cechę Anny – starała się być pomocna ludziom. Być może wynikało to z jej zawodu farmaceutki. Tak czy inaczej przez wiele lat była honorowym dawcą krwi, oddała szpik kostny, ratując życie młodej matki, służyła też w górach swoją wiedzą paramedyczną, wielokrotnie pomagając himalaistom, potrzebującym nagłej interwencji medycznej. Zbudowała wokół siebie krąg ludzi podziwiającej ją nie tylko za osiągnięcia, ale też za ogromną serdeczność i otwartość, którą dzieliła się ze znajomymi i jej fanami.

Uroczystości pogrzebowe śp. Anny Czerwińskiej odbędą się 16 lutego o godzinie 14:00 w Domu Pogrzebowym na Cmentarzu Komunalnym Wojskowym (Powązki Wojskowe) w Warszawie, po czym nastąpi odprowadzenie do miejsca spoczynku w Alei Zasłużonych — kwatera G II, rząd tuje, miejsce 10.

fot. Roman Gołędowski